Wiersze du pierwsze;]

Maximum Perversum

byś się postarał kurde, a nie trzy kropki pisał

CENZURA WYKASOWAŁA WIERSZ uśmiech soft

myślę że ten wiersz jest fajny, bo miałej odwage go wysłać, narażając się na niedojrzałe i głupie śmiechy po drugiej stronie monitora uśmiech soft

WilQ

Gratuluje odwagi, i ten jeszcze tej odwagi tak jej to masz dużo. Nie będę męczył, bo i po co?
Emocje są, ale są też niestety rymy wprost z Częstochowy z dużo słów i takie tam błędy tu i ówdzie. Ale nie ma co się czepiać w końcu to debiut jak sądzę.

WilQ

W pół drogi w obydwie strony

Tak daleko zaszliśmy
Wracać nie ma, po co

W obydwie strony
Tyle samo łez trzeba wylać
Tyle samo zmarnować powietrza
A nie wypada przestać
szczególnie oddychać

A wiec budujemy dom
który nazywam celą

I raz w życiu mam racje

Mieszkamy tu między słowami
Nikt nie potrafi zamknąć ksiązki
A następna strona może nie być
szczęśliwym zakończeniem

Chodź ja bardziej obawiam się
że będzie
po prostu
zakończeniem

I zawieszonym między tą a tamtą
stroną pozostać będzie bezpiecznej

Lepiej mieć dom daleko od
Życia
Na środku
Niż stracić je na krawędzi
Tak jest prawda
Prawda
Prawda?

Maximum Perversum

Ja Ci dam rymy z Częstochowy, to był rym z bani, wymyślił se krytyk uśmiech soft

, nie miało to zdąrzać do pobicia MIckiewicza, tylko chciałem wyrazić uczucie danej Chwili, ale Twój mi się podoba, ale zakończenie, ni zbyt. uśmiech soft

bedziesz poeta uśmiech soft

a ps. za tą Częstochowę masz u mnie punkt kary, jeszcze 68punktów i stronka wysyła Cię na Banicje i będziesz musiał na nowo się rejestrować uśmiech soft

(żartuję)

Maximum Perversum

mam piękny wiersz, uwarzam go za sztukę, ale nikogo nie zaciekawi, oto on w całej krasie:

"Czasami czuje duży i bolesny zawód" koniec. Ostatnio często go sobie czytam smutny

WilQ

Prawdziwa poezja avangardowa.

Maximum Perversum

, mam lepszy! "Mam ochote na kobiete, ale te które mają ochote na mnie wyglądają tak że tracę ochote" piękny nie?, napisz jakiego WilQ wiersza, bo może coś tu ruszy uśmiech soft

WilQ

To raczej taki złote myśli. A jak coś na pisze to i wystawie

WilQ · Wysłany: Pon 2:59, 06 Mar 2006 Temat postu:

Z początków gdy zaczynałem dopiero pisać wiersze

Łzy Bogów

Łzy powoli spływały na czarny całun nieskończoności.
Tam znajdowały swoje miejsce ożywając na nowo
rozbłyskują by wskazać
drogę swoim siostrą

Gwiazdy, które miały wskazywać drogę
są jedynie obrazami z przeszłości.
Marną namiastką tego, co było
i ponurą wróżbą naszej przyszłości.

Czy gwiazdy umierają?
A jeśli tak czy są szczęśliwe, że wypaliły się do cna
a mino to je widzimy.
Ogień, który jest ich istnieniem
jest jednocześnie ich zgubą.

Ironią istnienia łez bogów jest to, że giną
po to by zasmakować boskości.
By zaśpiewać łabędzią pieśń
tylko ten raz ostatni i zarazem pierwszy.

A śpiew ich nie przepadnie tylko trwać będzie
niestrudzenie przecinają niebo nad nami.

A co byś ty zrobił gdyby dzieło twojego życia
narzędzie twojej nieśmiertelności
było bronią
która cię zniszczy?

Czy wykrzesał byś z siebie
ogień kreacji ?

Jeszcze ten raz ostatni raz…

Maximum Perversum · Wysłany: Śro 21:19, 08 Mar 2006 Temat postu:

ten napisałem tera, przed 18 minutami, mi sie spodobał

To jest jak orzech,
ma skorupę.

Jak się przebije,
otrzymam piękno, słodki smak,
smak czasem zawiera gorycz...
gorycz bywa nie miła,
ale potem jest znowu słodycz...

Słodycz nie orzecha,
Słodycz nie opisana...

Może lepiej nie jeść orzecha,
smak pyszny, ale trud obrania,
lub gorycz są zniechęceniem...
jak nie obiorę zostanie zimna,
śliska oschła powierzchnia...
powierzchnia orzecha chyba
jest zbyt twarda...

po co się męczyć?,
po co prubować obierac?

bo bez niego nie mam co jeść,
umre w sobie bez niczego i
nikogo. Nijakiej potrzeby,
żadnego sensu, żadnych ochot,
jedynie żal...

żal starego sknery, gnijącego
paskudnego, śmierdzącego,
wyliniowałego Ogóra.

hehe, kto się spodziewał takiego zakończenia? hehehe, ale się ubawiłem przy zakończeniu, jak nie kumasz wierszyczka to nie komentuj bo se przypał zrobisz uśmiech soft

WilQ · Wysłany: Czw 3:09, 09 Mar 2006 Temat postu:

Zakoczenie nie powiem orginalne HIHI

takie płenty nikt się nie spodziewał jak u Pawlikowskej no może troche inaczje super uśmiech

Maximum Perversum · Wysłany: Nie 0:21, 19 Mar 2006 Temat postu:

Na biurku mam kredki.
Na biurku mam długopis.
Mam też ołówek, mam wszystko.

Jutro będą na moim biurku kredki.
Jutro będzie na moim biurku długopis.
Jutro też ołówek tam będzie.

Jutro wstane do pracy
Wczoraj wstałem do pracy

Jutro umyję rękę
Wczoraj myłem rękę
Dziś też to zrobię.

Jutro wrócę puźno
Jutro pujdę spać
Wstane rano
Pujdę do pracy
Wrócę puźno
pujdę spać
Wstane rano
Pujdę do pracy
Wrócę puźno
pujdę spać
Wstane rano
Pujdę do pracy
Wrócę puźno
pujdę spać, bo nie chce zaspać do pracy...

Jutro też pujdę do pracy, jak nie to zostane w domu.
Po jutrze zostane w domu, jak nie to pujdę do pracy.

gdy nie będę w pracy będę w szkole
gdy będę w szkole to nie będę w pracy.

pujdę na piwo.. nie.. nie pujdę
pujdę na piwo.. pujdę Sam.

Na biurku mam kredki...
Jutro też będą...

Karusia · Wysłany: Nie 17:26, 19 Mar 2006 Temat postu:

powiem krótko...NIE POZNAJĘ KOLEGÓW...

WilQ · Wysłany: Nie 23:14, 19 Mar 2006 Temat postu:

Sie ma ten talent co nie Montuś ? HIHI